Witajcie w nowym roku!!!
Ten rok zaczynam od recenzji produktów do włosów. Tym razem padło na firmę L'Biotica i jej nową linie PROFESSIONAL THERAPHY w której znajdziemy cztery rodzaje szamponów i odżywek:- PROFESSIONAL THERAPY COLOUR
- PROFESSIONAL THERAPY VOLUME
- PROFESSIONAL THERAPY REPAIR
- PROFESSIONAL THERAPY SILK & SHINE
Linia tych produktów została stworzona razem z mistrzem świata fryzjerstwa Pawłem Matracki, która ma nadawać się do używania "w pracy w salonie fryzjerskich jak i w zaciszu domowej łazienki".
Serie którą ja posiadam to SILK&SHINE - to produkty przeznaczone do włosów matowych, suchych i pozbawionych witalności.
OPAKOWANIE:
Produkty dostaniemy w kartoniku, w którym znajdziemy dużo informacji o produkcie, przeznaczeniu, składzie i obietnicach producenta. Podoba mi się to, gdyż przez to produkt w środku jest bardzo minimalistyczny, pozbawiony niepotrzebnych informacji.
W środku znajdziemy produkt, który ma przepiękną jasnofioletową tubkę. Co warto zaznaczyć tubka ta jest bardzo elastyczna i gumowa co pozwala na wykorzystanie zawartości kosmetyku do końca bez zbędnego użycia siły oraz nie śliska się w mokrych rękach.
Pojemność szamponu to: 250ml/ odżywka: 200ml.
ZAPACH:
Muszę przyznać, że pierwszy raz miałam styczność z tak pięknym zapachem kosmetyków do włosów. Pachną jak drogie perfumy, bardzo kobieco, co więcej zapach utrzymuje się długo na włosach nie zmieniając zapachu.
Co warto zaznaczyć sam kartonik jak i tubka pachną również jak sam produkt.
CENA I DOSTĘPNOŚĆ:
Produkty L'biotica Professional Therapy znajdziemy stacjonarnie na półkach w Rossmanach: SZAMPON / ODŻYWKA w cenach do 29zł
W sklepie interentowym:
http://biutiq.pl/l-biotica-professional-therapy-silk-shine-zestaw.html
L'Biotica Silk&Shine Every Day Shampoo - szampon
Szampon nadaję się do stosowania na co dzień ponieważ nie zauważyłam obciążania włosów jak i efektu tłustości. Po wyschnięciu włosy są zdecydowanie bardziej wygładzone, pachnące i lśniące co powoduje, że producent dotrzymał słowa.
Co więcej szampon spowodował, że włosy zaczęły się mniej elektryzować w szczególności w aktualnej porze roku, kiedy moje włosy lubią fruwać w każdą stronę.
Zaskoczyła mnie również piana szamponu która jest bardzo kremowa - powoduję, że mycie skóry głowy jest bardzo przyjemne.Jednak nie zauważyłam poprawy wytrzymałości moich włosów oraz nie do końca wierzę w działanie termoochronne.
L'Biotica Silk&Shine Express Mask - odżywka
Odżywka jak i w przypadku szamponu mimo swojej kremowej konsystencji zdecydowanie nadaje się do używania na co dzień. Nie spowodowała ona u mnie obciążenia jak i nie czułam jej na włosach po spłukaniu i wysuszeniu. Co jest bardzo na plus gdyż nie lubię jak jakikolwiek kosmetyk wyczuwam później na włosach który staje się nie przyjemnie oblepiony.Razem z szamponem tworzą dobrany duet, który natychmiast sprawi, że włosy będą wyglądać po prostu zdrowo.
Skład odżywki:
Moja ocena całej serii:+ przepiękny zapach utrzymujący się długo na włosach
+ natychmiastowa poprawa wyglądu włosów
+ przepiękny blask
+ sprawdzają się do używania razem jak i oddzielnie
+ nie obciążają włosów przy codziennym stosowaniu
+ włosy nie puszą się ani nie elektryzują
+ włosy są elastyczne i miękkie w dotyku
+ wygodne tubki
+ minimalistyczny wygląd tubek
+ łatwa dostępność
- cena, która jest dosyć duża
- nie zauważyłam poprawy kondycji włosów po dłuższym stosowaniu
OCENA: 4/5
Próbowałyście już tej linii L'Biotica?
Nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie myłam włosy tym szamponem i nałożyłam odżywkę. Coś co od razu zauważyłam, to gładkość włosów już podczas nakładania odżywki na mokre włosy. Po spłukaniu jej z włosów i wysuszeniu jest jeszcze lepiej. Włosy miękkie, dociążone, a czuję taką fajną lekkość na głowie, włosy falują i dobrze się układają oraz ładnie pachną.
OdpowiedzUsuńJa próbowłam i jestem zachwycona. Plus maski z Biovaxa przed i jest REWELACJA. Polecam L'biotica daje radę.
OdpowiedzUsuń