1. Na całą powiekę nakładam bazę pod cienie.
2. Górną powiekę maluje matowym, cielistym cieniem.
3. Załamanie powieki podkreślam ciemno-brązowym, matowym cieniem.
4. Dolną powiekę podkreślam białą kredką, którą delikatnie rozcieram cielistym, matowym cieniem.
5. W wewnętrznym kąciku nakładam biały pyłek.
6. Tuszuję dokładnie górne i dolne rzęsy - czarną maskarą.
Kosmetyki:
twarz:
- podkład: Ingrid Ideal Face nr15
- brązer: Bi-Kor
- róż:: Flormar
- róż:: Flormar
- korektor: Kryolan Pain Stick nr Ivory
- rozświetlacz: Proto-Col
oczy:
- baza pod cienie: Hean
- baza pod cienie: Hean
- cień cielisty: My Secret Matt nr505
- cień brązowy: My Secret Matt nr506
- biały pyłek: APC
- cień brązowy: My Secret Matt nr506
- biały pyłek: APC
- biały cień: La Roche Posay
- biała kredka: Pierre Rene
- brwi: Delia Gel + cień z paletki Essence
- maskara: Loreal Lash Architect 4D
usta:
- pomadka: Rimmel - Lasting Finish By Kate nr105
bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńjeju, jaka ty jesteś piękna
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
ślicznie :) prosty, naturalny a jak ładnie ;)
OdpowiedzUsuńteż mam tą szminkę :))))) (z tego samego konkursu :)))))
OMG! Jaka Ty jestes urocza! zazdroszcze urody!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńto jak robisz makijaz swietnie to wiadomo,ale to jak go uwieczniasz i jak robisz te zblizenia to mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńPopieram poprzedniczkę! Makijaż, który ostatnio najczęściej wykonuję wygląda podobnie, nadaje się nie tylko na leniwe święta ale również na zabiegane dni bądź dla leniuchów lubiących dłużej pospać ;) Mój świąteczny pewnie będzie wyglądał podobnie, tylko zamiast mojej codzienne matowo-różowej pomadki chcę użyć czerwieni lub wiśni - w ramach przekonania się do mocniejszych kolorów i zaszokowania rodziny, która nigdy mnie w takich barwach nie widziała :D
OdpowiedzUsuńA może teraz jakiś makijaż sylwestrowy? ;)
OdpowiedzUsuńDelikatny i zimowy. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń