29.10.2014

Kosmetyki W7 - recenzja zbiorcza.



O marce W7 (WARPAINT COSMETICS) większość z Was już słyszała a jeśli nie to z pewnością zainteresuje Was ich oferta kosmetyków kolorowych.

W7 jest marką z Wielkiej Brytanii i w swoim asortymencie posiada kolorówkę, akcesoria i produkty do pielęgnacji skóry.  Jej "specjalnością" jest produkcja kosmetyków łudząco podobnych do tych droższych pod względem całego  wyglądu, podobnych nazw czy też kolorów. Nie chcę pisać, że te kosmetyki to istne podróby, które są tanie i badziewne bo po przetestowaniu kilku z nich, jestem absolutnie zakochana w tej firmie i żałuję tylko, że nie można ich dostać w stacjonarnych sklepach.

Pokrótce przedstawię Wam kilka moich hitów na które warto zwrócić uwagę - mam również nadzieję, że dziewczyny które przetestowały inne produkty tej marki podzielą się opinią na ich temat.

Zacznę od palet bez których nie wyobrażam sobie mojego makijażu dziennego - palet wzorowanych na URBAN DECAY - Naked. Miałam okazje przetestować te oryginalne i byłam zachwycona ich pigmentacją i fakturą niestety cena mnie skutecznie odstraszyła. Gdy zobaczyłam palety W7 w sklepie internetowym od razu zaczęłam się nimi interesować, poszperałam w internecie i miały bardzo dobre opinie na zagranicznych blogach.

Cienie mają bardzo dobrą pigmentacje matowe jak i satynowe. Są miękkie dzięki temu cieniowanie powieki nie stwarza problemu ale też nie osypują się.

W7 - EYE COLOUR PALETTE NATURAL NUDES: IN THE BUFF
IN THE BUFF to paleta dla fanek naturalnych kolorów: brązów i miedzi.
BUFF - mat
CAMELL - satyna
SAND - satyna
DUST - satyna
CHOCOLATE - mat
TOPAZ - satyna
EARTH - satyna
STROM - satyna
SILK - satyna
WAVE - satyna
THUNDER - satyna
ONYX - mat

W7 - EYE COLOUR PALETTE NATURAL NUDES: IN THE NUDE
W palecie IN THE NUDE znajdziemy kolory w tonacji różu.
LATTE - mat
ANGEL - satyna
VENICE - satyna
MARLYN - mat
COPPER POT - satyna
SUN KISSED - satyna
ALICE - mat
BAD MANNERS - satyna
COFFE CUP - satyna
MUD SIDE - satyna
TOKYO - satyna
FASHIONISTA - satyna
W7 - EYE COLOUR PALETTE SMOKEY SHADES: IN THE NIGHT
IN THE NIGHT - to paletka idealna na wieczór jak sama nazwa wskazuje. Znajdziemy w niej dużo więcej ciemniejszych odcieni niż w pozostałych. Każdy kolor jest inny i nie ma zbliżonych jak w IN THE NUDE I IN THE BUFF. Świetna paletka do wykonywania makijaży przydymionych i to w różnych odcieniach.
DUSTY  - satyna
WONDERLAND - satyna
SUMMER - satyna
ATLANTA - satyna
ABRACADABRA - satyna
TOP HAT - satyna
RAZZAMATAZ - satyna
LADY LUCK - satyna
LAURA E - satyna
PARTY POOPER - satyna
GATE CRUSH - satyna
BOLOGNA  - mat

cena paletek: 27-30zł / total weight 14,4g / 


W7 - 10 OUT 10
Kolejna paletka z firmy W7 - jednak tej serii nie polecam gdyż cienie są naprawdę słabo napigmentowane i są perłowe. Bardziej sprawdzają się do rozświetlania niż do zrobienia makijażu oka od A do Z.
cena: 10-13zł / 1g x10

W7 - HONOLULU BRONZER
Najlepszy bronzer jaki miałam!! Przepiękny kolor który nie ma w sobie pomarańczy i daje bardzo naturalne wykończenie. Idealny do konturowania, nie posiada drobinek i bardzo łatwo się go aplikuje. Jednak trzeba uważać bo można zrobić nim plamy jeśli dobrze nie przypudruje się podkładu.
cena: 13-15zł / 6g

W7 - CANDY FLOSS BRIGHTENING FACE POWDER
Rozświetlacz o przepięknym satynowym wykończeniu. Nie ma w sobie dużych drobinek przez co wygląda na twarzy bardzo naturalnie. Również w moich makijażach sprawdza się do rozświetlania oka i łuku brwiowego.
cena: 13-15zł / 6g

W7 - THE CHEEK OF IT BLUSH:  PERFECT PINK
Jeśli szukacie idealnego różowego różu to warto wypróbować ten. Dodaje zdrowego wyglądu skórze ale oczywiście z umiarem gdyż jest silnie napigmentowany. Jest matowy przez co długo się utrzymuje na skórze oraz nie tworzy plam.
 cena:9-10zł / 10g


 W7 - SMOOCH BLUSHER COOKIE CRUMBLE
Kolejny róż który tym razem jest już bardziej rozświetlający od poprzedniego. Posiada mieniące się drobinki, które giną w pędzlu więc to dobra wiadomość dla wszystkich osób co nie lubią mieć brokatu na twarzy.Jest to świetny produkt do wykończenia makijażu.
 cena: 12-14zł / 4g

 W7 - FACE BLENDER BRUSH
Skusił mnie kształt tego pędzla ponieważ nigdy wcześniej nie widziałam tak fikuśnego kształtu.
Jego zadanie służy do blendowania policzków - ma rozcierać granice między różem, bronzerem a rozświetlaczem. Jednak do tej funkcji się kompletnie nie nadaje bo jest poprostu za bardzo zbity - jednak jest to świetny pędzel do konturowania i rozświetlania twarzy. Kształt rzeczewiśćie świetnie dopasowuje się do twarzy i jest bardzo wygodny w użytkowaniu. 
cena: 20-25zł / Włosie syntetyczne.